Bijący 12 razy zegar, bąbelki szampana, życzenia, uściski, pocałunki i oczywiście noworoczne postanowienia: zastosuję dietę cud i schudnę 10 kilogramów, będę chodzić na siłownię i basen, nauczę się włoskiego, bo podróż poślubna do Włoch, założę konto oszczędnościowe i będę mniej wydawać na ciuchy i kosmetyki, a na końcu nauczę się robić ulubione ciasto drożdżowe, jakie robi moja przyszła teściowa. Uff, tyle tego, że dostaję zawrotu głowy a jeszcze cała organizacja wesela! Dzisiaj wpis z innej beczki – zapraszam do lektury i komentowania.
Od zawsze w nowym roku chcemy się poprawić, być lepszymi ludźmi na najróżniejszych polach. Jeśli ma się w sobie choć odrobinę motywacji i silnej woli można część z nich zrealizować i kontynuować nie tylko w okresie przedślubnym ale przez cały rok. Nie należy jednak przesadzać i skazywać się na większy stres. Zmęczona i przygnębiona nie będę idealną wybranką serca. Panna młoda ma być radosna i optymistyczna!
Przygotuj więc krótką listę tego, co jest możliwe do zrealizowania i co warto zrobić planując zmianę stanu cywilnego. Jak się uda będziesz z siebie dumna a realizacja postanowień zaprocentuje w tym ważnym dniu, jak i w codziennym.
Warto się zdrowo odżywiać!
Nie trzeba nikogo przekonywać, że od naszych nawyków żywieniowych , składników diety oraz ich doboru w posiłkach zależy nasze zdrowie, uroda i energia życiowa. Ale nasz organizm w każdym wieku ma inne potrzeby. Inaczej powinna odżywiać się kobieta młoda a inaczej po czterdziestce ,czy pięćdziesiątce. Niektóre zasady są jednak niezmienne, sprawdźcie kilka moich pomysłów.
Żelazna zasada 5 pełnowartościowych urozmaiconych posiłków dziennie.
- Twój talerz musi być kolorowy, wszystkie składniki są Ci potrzebne!
Brak białka spowalnia metabolizm, dobre węglowodany (kasze, naturalne płatki, owoce i miód),wpłyną na Twoje dobre samopoczucie, błonnik (obowiązkowo 40gram i więcej) do każdego posiłku. - Tłuszcze są potrzebne, ułatwiają wchłanianie witamin potrzebnych do życia.
- Najważniejsze jest picie wody, około 2-3 litry dziennie, usuniesz toksyny a Twoja cera będzie zdrowsza. Nawodnisz cały organizm, a przez to wszystkie organy będą funkcjonowały prawidłowo.
Nie wychodź z domu bez śniadania. Zjedzenie śniadania nakręca metabolizm!
Wspaniała i prosta propozycja na dobre śniadanie to: białka – twarożek, węglowodany- płatki zbożowe, miód, tłuszcze – pestki dyni, błonnik – ulubiony owoc. - Zapamiętaj, nie jedz owoców wieczorem!
Warto zasięgnąć rady ekspertów i poszukać dietetyka, który dopasuje dietę tylko do Ciebie. Najlepiej zrobić to we dwoje!
Trzeba się ruszać.
Ruszając się pobudzasz swój organizm do wydzielania hormonów szczęścia, a to takie ważne u przyszłej panny młodej. Kiedy zaplanujesz regularne aktywności w ciągu tygodnia ,szybko zauważysz efekty w wadze i samopoczuciu. Zredukujesz także poziom codziennego stresu. Wybieraj to co sprawia Ci przyjemność. Znajdź kogoś, kto Cię zmotywuje i umocni Twoje postanowienia. Zaproś do wspólnego ćwiczenia: partnera, mamę lub przyszłą teściową (też chcą pięknie wyglądać na Twoim ślubie!)
Lepiej zorganizuję sobie czas. Nauczę się nowego języka.
Trudno być zaangażowanym w wiele spraw na raz ale dziś chcę podać garść rad, które pomogą Ci w okresie przygotowań do ślubu. Umiejętność organizacji czasu ma ogromne znaczenie i warto opanować tę materię, jeśli nie chcecie zwariować. W planowaniu zadań bardzo pomaga zwykły kalendarz, który miej zawsze przy sobie. Przyda się także, gdy rozpoczniesz naukę wymarzonego języka i zaskoczysz swojego oblubieńca błyskotliwą odpowiedzią np. we włoskiej restauracji. Wszystkie słówka, które chcesz poznać, zapisuj podczas całego dnia. Nie rozstawaj się ze słownikiem, aplikacją do nauki na telefonie, czy płytami CD słuchanymi w czasie drogi do pracy. Oglądaj filmy w oryginale i filmiki sytuacyjne na komputerze. Zainteresuj się kulturą danego kraju i obyczajami tam panującymi. Wybierz popularną w tym kraju potrawę i przyrządź ją zgodnie z oryginalnym przepisem.
Na koniec uwierz w siebie!
Organizujesz huczne wesele czy kameralną uroczystość? Każde wesele to ogromne przedsięwzięcie finansowe! Liczy się każdy grosz w ślubnym budżecie. W jaki sposób zdobyć fundusze? Prostym sposobem jest zaciśnięcie pasa i niewydawanie pieniędzy na drobiazgi. Przeanalizuj swoje miesięczne wydatki i zastanów się, co pochłania najwięcej pieniędzy. Dobrym sposób to konto oszczędnościowe, które możesz opróżnić tuż przed ślubem czy rezygnacja z jedzenia na mieście.
A na koniec co z tym ciastem drożdżowym? Znajdź film instruktażowy lub prosty przepis i zaproś swojego męża do pomocy a potem… Domyślcie się sami.
Pozdrawiam słodziutko.
Ja schudłam do ślubu mimochodem, nie planowałam, nie zmieniałam nawyków żywieniowych, nie dodałam dodatkowych aktywności.. Ale u mnie podziałał stres i moja dieta wegetariańska, tak myślę. Ale trzymam kciuki za wszystkie przyszłe panny młode 🙂
My się zapisaliśmy do poradni dietetycznej online – to się nazywa Foodwise. Ja zrzuciłam już 9 kg i jestem bardzo zadowolona. Wiem, że wiele osób traktuje ślub jako wejście w zupełnie nowe życie i chce wprowadzać dużo zmian. To fajny sposób na zbliżenie się – walka z kilogramami i dowodzenie sobie, że jesteśmy w stanie pokonywać kolejne przeszkody 🙂