Moda na styl skandynawski trwa w najlepsze…
Dziś w mojej Encyklopedii Stylów 5 praktycznych porad, jak urządzić ślub i wesele po skandynawsku. I jeszcze jedna podpowiedź, ten właśnie styl idealnie wpisuje się w nadchodzącą porę roku – zimę.
- Biel w roli głównej.
Czysta, rozświetlająca, może być chłodna ale i ciepła. Idealna baza dla innych kolorów charakterystycznych dla tego stylu a mianowicie: beżu, szarości lub bardzo wyrazistych turkusu czy fuksji. Te właśnie kolory powinny znaleźć się w stylizacji Panny i Panna Młodego ale przede wszystkim w dekoracjach kościoła czy sali weselnej.
Panna młoda może błyszczeć kryształami, srebrem, jaśnieć bielą i delikatnymi pastelami. Niezwykłą rolę pełnią tu delikatne, najlepiej białe lub srebrne dodatki, przypominające sopelki lodu, piórkowe detale we włosach, srebrzyste buty, lśniąca torebeczka. A na ramiona można zarzucić wełniany szal lub sweter (ulubionym motywem skandynawskim są wzorzyste, wełniane swetry). Elegancji i szyku doda piękne futerko. Zmarznięte dłonie można ukryć w zabawnej, kożuszkowej mufce. Bukiet oczywiście z białych kwiatów ozdobiony srebrnymi, fioletowymi lub szarymi dodatkami.
- Prostota, harmonia i minimalizm w dekoracjach.
Wszystko w bieli, szarości: ściany, meble, naturalna drewniana podłoga. Biel optycznie powiększa salę, daje poczucie elegancji i blasku. Można wykorzystać białe ramy luster, białe serwety i kwiaty na stole. Dekoracje stołów powinny nawiązywać do natury. Można wykorzystać gałązki z szyszkami, pobielone patyki w roli ozdobnych drzewek, świerk, srebro, kryształy i oczywiście dużo, dużo bieli. Warto włączyć oprócz drewna, wiklinę, len, jutę i wełnę.
Ciekawostką jest to, że w Skandynawii przyjęte jest także nieoczekiwane łączenie wzorów i kolorów.
- Pomyśl o zastosowaniu drobnych akcentów, gdzie kratka spotyka się z paskami, koła z kratką, czy niezwykłe połączenie kolorów czerwieni z różem. Podkreślam jednak, że mają to być jedynie małe akcenty, niezaburzające ogólnej harmonii w bieli.
- Bardzo oryginalnym elementem dekoracji mogą być kamienie i proszę nie wierzyć w polski przesąd, że przynoszą nieszczęście. Według Skandynawów są oznaką siły związku i trwałości uczucia. A zrobić z nimi można wiele…
- Światło – nastrojowa oprawa i zwyczaj.
Sala weselna rozświetlona światłem świec i lampek, mimo chłodu na zewnątrz, emanuje ciepłem. Warto zainwestować w dziesiątki świeczników (UWAGA! świece i świeczniki mogą wystąpić tylko na początku uroczystości, dlatego bardziej skupcie się na światełkach elektrycznych, które po prostu są bezpieczne) i światełek elektrycznych – efekt migoczącego dokoła światła jest niesamowity. Zakup także metalowe, proste latarenki. Obowiązkowo ustaw lampy w oknach (mają oświetlić drogę zagubionemu wędrowcowi). Wspaniale, gdy w sali można rozpalić naturalny ogień w kominku.
- Połącz stare z nowym.
Styl skandynawski lubi połączenia nowoczesności z nutką przeszłości. Ciekawym motywem na Twoim weselu mogą być zabytkowe krzesła, na których usadzicie gości, zastawa w stylu retro, czy zdjęcia z dzieciństwa umieszczone w starodawnych, prostych, drewnianych ramkach.
- Stwórz atmosferę surowej Skandynawii już od wejścia.
Zamiast limuzyny z szoferem, bryczka lub sanie z woźnicą. Zamiast sztucznych ogni – ognisko na śniegu i grzane wino. Kapela ludowa przygrywająca do tańca. A jak zima dopisze zaproś gości na poprawiny na kulig.
Ciekawe, fajne klimaty na tych zdjęciach. Akurat na tą porę roku 🙂