Dzisiaj chciałam poruszyć temat, który dla każdego jest chyba czym innym – pierwszy taniec, bo o nim mowa może być różnym przeżyciem, w zależności od pary 🙂 To albo męka, albo fajna zabawa, a dzisiaj postaram się przekonać, żeby podchodzić do niego z przymrużeniem oka, a na pewno nie z dużymi oczekiwaniami, będą przykłady z życia! 😀
Po pierwsze – wydaje mi się, że musimy przestać kojarzyć pierwszy taniec z podniosłym wirowaniem po całej sali, poza tym umówmy się – żaden to pierwszy taniec – tańczyliście już razem wcześniej 😉 Wiadomo, pierwszy taniec męża i żony, ale jeśli układ ćwiczyliście już wcześniej wiele razy… no, rozumiecie o co mi chodzi. Myślę, że przede wszystkim liczy się dobra zabawa – pierwszy taniec może być na przykład niespodzianką dla Panny Młodej 🙂 W ten sposób, jeśli nie chcecie tego elementu, możecie zaskoczyć swoją wybrankę – Panowie do dzieła!
Ok, sprawa druga – jak chcecie się przygotować to postawcie na oryginalność. Pierwszy taniec to przede wszystkim WY. Wasze wspólne życie, pasje i marzenia. Dlaczego więc nie nadać tej chwili takiego właśnie kolorytu, nie sprawić, żeby była Wasza w 100%. Ja za każdym razem jestem w pozytywnym szoku kiedy widzę mieszanie muzyki, wplatanie śmiesznych ruchów albo w ogóle angażowanie gości (czyli publiczności!). Uśmiech – to moim zdaniem klucz do sukcesu.
No i po trzecie – kto powiedział, że pierwszy taniec to tylko domena młodych? 😀 Poniżej znajdziecie taniec ojca z córką, a jeszcze niżej (mój faworyt!) matki i syna. To może być przerywnik, to może być pierwszy taniec, to może być – jeden z elementów pierwszego tańca. No i nie można zapomnieć o jeszcze jednej bardzo ważnej grupie – wyobraźcie sobie miny gości jak do tańca dołączą Wasi przyjaciele (w jakimś nieskomplikowanym układzie?) – to jest dopiero coś!
Taki to dzisiaj wpis – coś nowego – wideo wpis! 🙂 Mam nadzieję, że wybrane tańce Wam się podobają – zaglądajcie na guzikowego facebooka i zapraszajcie znajomych! Który taniec najlepszy? Czekam na komentarze! A za tydzień… może kolejny wywiad… 😉
Ucałowania Guziczki
Wasza Kasia
Pierwszy taniec powinien być dobrą zabawą, fajnie jest gdy angażujemy gości np polonez, kto z nas na balu maturalnym nie tańczył poloneza ? Chyba każdy, więc zawsze jacyś chętni się znajdą którzy spontanicznie wyjdą z młodą parą zatańczyć 🙂
http://www.gdziewesele.pl/Krakow/