Fryzury ślubne – temat zawsze na czasie i zawsze gorący, bo każda panna młoda chce wyglądać zniewalająco i olśniewająco. Propozycji jest wiele, ale cieszy mnie to, że trendy zmierzają w kierunku naturalności. Dla kontrastu znalazłam kilka trendów sprzed lat, ciekawe co na nie powiecie… Pamiętaj, że powinnaś czuć się swobodnie, fryzura powinna Cię dopełniać, jednocześnie pasować do sukni i całego klimatu wesela. Więcej porad we wpisie. Zapraszam 🙂
Porada numer 1 – czesanie próbne
Pamiętaj o wczesnej rezerwacji terminu u wybranego fryzjera. Pamiętaj o umówieniu wizyty próbnej. Już na to spotkanie przygotuj w głowie pewną wizję, ale nie trzymaj się jej kurczowo, specjalista spojrzy na wszystko z dystansem i oceni w czym będzie Ci nie tylko ładnie, ale i wygodnie. Na czesanie próbne weź zdjęcie sukni ślubnej, pokaż wybrane kwiaty, dekokcje. Poproś narzeczonego, aby przyjechał i zobaczył Cię w propozycji fryzury. W końcu Twój wybranek też “ma coś do gadania” 😉
Porada numer 2 – eksperymentom powiedz stop
Nie farbuj włosów tuż przed ślubem. Włosy świeżo po farbowaniu są w słabszej kondycji, warto dać nieco czasu na odpoczynek i nabranie blasku. Nie zmieniaj radykalnie fryzury, bądź cierpliwa, zetniesz włosy zaraz po ślubie 😉
Porada numer 3 – nie skupiaj się wyłącznie na włosach
Fryzura dla wielu panien młodych jest element niezwykle istotnym. Ma dopełniać stylizację, zachwycać. Wszystko się zgadza, ale nie zapominaj o innych zabiegach pielęgnacyjnych. Zadbaj o paznokcie, dłonie, świeżość twarzy. UWAGA! Nie decyduj się na zabiegi ścierające, złuszczające np. peelingi tuż przed ślubem. Na ciele mogą pojawić się zaczerwienienia i podrażnienia.