Ślubne przesądy …

Witajcie, dzisiaj chciałam powiedzieć Wam kilka słów o najbardziej popularnych weselnych i okołoweselnych przesądach. To temat, który dotyczy chyba każdego, kto planuje ślub. Zapraszam! Każdy chce, żeby wszystko toczyło się po jego myśli, czasem uciekamy się do praktyk, które można określić mianem przesądów. Kiedy spojrzymy na to z innej strony dojdziemy do prostego wniosku, że wiele zachować, o których chcę dzisiaj opowiedzieć to już tradycja.

PRZESĄD 1
Od dawne panuje powszechne przekonanie, że w dniu swojego ślubu można zapewnić sobie powodzenie w przyszłym życiu jeśli włoży się pieniążek do buta lub ubierze coś niebieskiego, starego, nowego i pożyczonego. Panna młoda powinna mieć przy sobie także coś białego – to znak, że uczucia są czyste. Coś niebieskiego – ma zapewnić wierność małżonka, coś nowego – to gwarancja dostatku, a coś starego – zapewnia wsparcie krewnych i przyjaciół, coś pożyczonego z kolei gwarantuje życzliwość nowej rodziny.
Skąd coś takiego jak „sezon ślubny”? Może tak być przez powszechne przekonanie, że ślubu nie należy zawierać w miesiącach, w których nazwie nie występuje litera „r”, a szczególnie w maju i listopadzie oraz 1 kwietnia, czyli w prima aprilis. Teraz już wiecie dlaczego lokale, takie jak nasz, mają największe obłożenie w niektórych miesiącach ☺

PRZESĄD 2
Pan Młody nie powinien oglądać Panny Młodej w sukni ślubnej, młodzi nie powinni przymierzać wcześniej swoich obrączek, a w sukni ślubnej nie można przeglądać się w lustrze. To przesądy, które są chyba najczęściej „łamane” – ponieważ… są po prostu mało praktyczne, a przecież chcemy żeby podczas ceremonii wszystko wyszło jak najlepiej. Obrączki muszą przecież pasować, a suknia – być idealna.

PRZESĄD 3
Żadna inna kobieta oprócz Panny Młodej obecna na ślubie nie powinna być ubrana na biało, chyba że założymy sobie kolorystyczny motyw przewodni lub jeśli … Panna /młoda nie będzie ubrana na biało! Jeśli chodzi o pogodę to deszcz możemy interpretować dwojako – oznacza szczęście, chociaż może też być zapowiedzią łez w małżeństwie – chociaż łzy Panny Młodej są odczytywane jako dobra wróżba!

PRZESĄD 4
A co po ceremonii? Młodych często spotyka deszcz – ryżu lub drobnych monet. Sypanie ryżem oznacza życzenia płodności, a pieniędzmi – powodzenia. Po wyjściu z kościoła pierwszą osobą, która złoży młodym życzenia, powinien być mężczyzna. Na samej Sali weselnej po toaście za zdrowie i pomyślność, nowożeńcy wypijają do dna szampana i powinni rzucić za siebie puste kieliszki. Jeśli się rozbiją, czekają ich lata szczęśliwego i dostatniego życia.

P.S. Pamiętajcie, że to wszystko tylko przesądy 🙂

Znacie jakieś inne ciekawe, śmieszne, absurdalne przesądy ślubno-weselne? Dajcie znać i komentujcie!